Trochę chęci i udało się – jestem doradcą handlowym!
Kiedy byłem młody nie wiedziałem czym się będę zajmować w dorosłym życiu. Jednak wiedziałem, że moja praca będzie związana z ludźmi ponieważ lubię ich towarzystwo i nawiązywanie nowych znajomości nigdy nie było dla mnie trudne ani stresujące. Zacząłem studia w mieście Wrocław gdyż mieszkałem niedaleko w małej miejscowości. Na studiach poznałem nowych kolegów i nowe koleżanki. Większość z nas musiało pracować tak zapoznałem się z pracą doradcy handlowego. Od mojego dobrego kolegi brat, pracował wtedy na stanowisku doradca handlowy Wrocław i często opowiadał nam różne ciekawe i śmieszne historie ze swojej pracy. Zainteresowałem się bardziej tym zawodem, dowiedziałem się jakie są wymagania aby dostać się na to stanowisko i szybko zapisałem się na kurs prawa jazdy gdyż często wymaga się od doradców handlowych posiadania go. W niedługim czasie okazało się, że brat od mojego kumpla poszukuje kogoś na swoje miejsce i tak ja zostałem doradcą handlowym i tak pracuję na tym stanowisku do dnia dzisiejszego i za nic nie zamieniłbym tej pracy na inną.
Edyta24
Praca, którą zdobyło się przypadkiem i czystym szczęściem często jest tym, czego w życiu szukaliśmy. Opatrzność, fatum, fortuna?
Piotrek
Mój kolega z pracy też tak miał, że trafił do pracy ot tak, z marszu. Przyszedł coś załatwić do firmy, szefowi spodobała się jego łatwość w nawiązywaniu rozmowy i zaproponował mu pracę.